Relacja z Marszu dla życia

11 stycznia pomimo zamarzającego deszczu i niskich temperatur około 9 tys. ludzi wzięło udział w Marszu dla Życia Chicago- March for Life. Byliśmy i my, rodziny Domowego Kościoła częścią tego protestu przeciwko kulturze śmierci w 46 rocznicę wprowadzenia ustawy aborcyjnej w USA tzw. Roe vs. Wade.

 

Marsz dla życia jest radosnym bo niosącym nadzieję wydarzeniem, zwłaszcza tegoroczna frekwencja była inspirująca! Zwrócili na to uwagę przemawiający na wiecu. Najmocniejsze świadectwo padło z ust Claire Culwell, która przeżyła aborcję dokonywaną na niej, ponieważ pracownicy placówki aborcyjnej nie zdiagnozowali ciąży bliźniaczej. Gdy po kilku tygodniach biologiczna matka Claire uświadomiła sobie, że jej brzuch nadal rośnie, ponowna aborcja na drugim dziecku nie była już możliwa.

 

 Claire urodziła się i została adoptowana, a teraz jako dorosła kobieta świadczy, że tzw. prawo do wyboru jest kłamstwem, że to ,,prawo”, nie broni kobiet, tylko legalizuje zabijanie nienarodzonych kobiet ( i mężczyzn) przez inne kobiety ( i mężczyzn).

,,Kobiety są mocne i zdolne do największych czynów; mają prawo urodzić dziecko, prawo by oddać je do adopcji gdy same nie mogą być im matką ”- świadczy Claire.

Magda Zablodzki