Adwent 2021- Słowo Moderatora

Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w niej poczęło. (Mt 1,20)

Droga wspólnoto Kościoła Domowego. Adwent, poprzedzający Boże Narodzenie,  zwykle jest wypełniony roratami, rekolekcjami, spowiedzią i innymi praktykamii, które mają nas zbliżyć do Jezusa narodzonego w Betlejem.  Tegoroczny list na Adwent rozpocząłem od fragmentu Mateusza, w którym pojawia się św. Józef myśląc właśnie o naszym tegorocznym przygotowaniu się do tego wydarzenia. Narodzeniu Jezusa towarzyszą różne postaci, które są blisko żłóbka i na swój sposób przygotowują się na przyjście tego Dziecięcia. Na pewno dobrze jest nam znane przygotowanie Dziewicy Maryi na tę chwilę. Ale obok niej mamy jej męża, św. Józefa, który także przygotowuje się na przyjęcie Chrystusa. A tak się składa, że kończymy 8 grudnia rok św Jóżefa w kościele. Może zbliżyliście się do tej postaci w ciągu minionego roku dzięki jakimś wydarzeniom parafialnym ale może jeszcze uda się dzięki Józefowi przeżyć owocnie Adwent?

U Józefa zaskakuje brak słów! W ewangeliach nie zanotowano żadnej jego wypowiedzi. Natomiast są zanotowane jego czyny; jego zmaganie się z wiadomością, że Maryja oczekuje potomstwa, które nie od niego pochodzi – zakończone poddaniem się woli Bożej, objawionej mu przez anioła – do czego nawiązuje cytat na początku tego listu. W innym miejscu Józef okaże się posłuszny woli Boga,  kiedy po narodzeniu Jezusa ucieknie oprawcom Heroda do Egiptu. Na koniec, okaże swoje posłuszeństwo, kiedy po śmierci Heroda powróci wraz ze św. Rodziną do Nazaretu. Józef jawi się jako mąż posłuszeństwa wobec Boga. I myślę że tego posłuszenstwa może nas uczyć, szczególnie jako naszej drogi prowadzącej nas do narodzin Jezusa Chrystusa.

W tym roku podczas Adwentowego dnia wspólnoty 5 grudnia rozpoczniemy peregrynację obrazu św. Rodziny. Tak jak kiedyś, również i dzisiaj szuka ona miejsca, gdzie by zagościć. Na pewno  św. Józef był tym, który troszczył się wtedy o znalezienie miejsca dla swojej brzemiennej małżonki. Był tym, który podjął się organizacji całej podróży do Betlejem. Na pewno na jego głowie spoczęłą troska o różne detale tej wyprawy. Stąd ma swój wielki wkład w przygotowanie Bożego Narodzenia. I bardzo dobrze rozumie troski codzienne rodziny, a zwłaszcza troski, jakie przeżywa ojciec i mąż. Dlatego bardzo gorąco zachęcam do przyjęcia ikony św. Rodziny pod swój dach. Modląc się przed nią szczególnie zachęcam do zbliżenia się do św Józefa,  z którym możecie dzielić troski i problemy waszych rodzin wiedząc, że są one jemu bliskie. Oby też przyjęcie tej Rodziny otwierało każdego z was na potrzeby innych rodzin a puste miejsce przy stole, ktore tradycyjnie zostawiamy na wieczerzy wigilijnej, niech nas motywuje do otwartości na bilźniego w potrzebie.

Drogie Rodziny. Życzę Wam wszystkim owocnego Adwentu i w sposób szczególny owocnej modlitwy przed świętą Rodziną, gdzie św. Józef zajmuje zwoje milczące, ale jakże istotne miejsce. I do zobaczenie wkrótce na Dniu Wspólnoty.

Ks. Krzysztof Pankanin